Dlaczego dieta brzmi strasznie? Cz. 3

W poprzednich wpisach przybliżyliśmy jak prawidłowo postrzegać pojęcie diety, a także jak radzić sobie z podstawowymi błędami myślenia, które uniemożliwiają osiągnięcie sukcesów. Skoro już rozumiesz, że świat żywienia nie jest czarno-biały, umiesz budować poczucie własnej skuteczności i potrafisz wskazać osobiste powody, dla których chcesz coś zmienić, to znak, że czas zmierzyć się z celem. 

Designed by Freepik

Zajadanie stresu

Trudno mi uwierzyć, że to zjawisko nie pojawiło się u kogokolwiek chociaż raz w życiu. Obecny styl życia wielu z nas to jeden wielki wyścig zbrojeń. Czasami obserwuję osoby, których całe ciało jest przeładowane stresem tak, że nie potrafią bez niego nawet stać. Jest to jednocześnie przerażające, ale również niebezpieczne. Wiadomo, że stres należy do czynników, które wpływają negatywnie na niemal wszystkie procesy w organizmie człowieka. Ten temat jest rzeczywiście tak obszerny, że zasługuje na oddzielny elaborat. Skoro jednak piszę o problemach z jedzeniem to na tym właśnie się skupię. 

Stres może wyzwalać różne reakcje w zależności od osoby. Czasami dochodzi do całkowitego zahamowania apetytu, ale znacznie częściej mówi się o zajadaniu stresu, czyli objadaniu się pod jego wpływem. Nadmierne napięcie może więc skutecznie psuć plany żywieniowe. Jeżeli masz problem z ułożeniem planu żywieniowego koniecznie skorzystaj z naszych diety online do pobrania gdyż prezentujemy tam ciekawe rozwiązania!

Jedynym sposobem na pozbycie się stresu i jego negatywnych wpływów na dietę jest odkrycie czynności, które ten stres redukują. Relaks każdemu kojarzy się z czymś innym, więc to od Ciebie zależy czy wolisz posłuchać jazzu czy pójść pobiegać. Gdy zapominasz nawet o własnym komforcie psychicznym to nastaw sobie przypomnienia w kalendarzu lub alarmy, które pomogą Ci zagospodarować czas na spokój. Wbrew pozorom nawet 10 minut z zamkniętymi oczami może zmienić cały Twój dzień.

Efekt ostatniej wieczerzy

Czyli od jutra, od urodzin, od przyszłego miesiąca…. Odkładanie planów w czasie jest wynikiem braku konkretnego planu działania , a także sytuacją, w której straty związane z podjęciem akcji przeważają nad możliwymi korzyściami. W skrócie nie wiesz jak coś zrobić i w dodatku nic dobrego Ci to nie da. 

Przekładanie diety na później skutkuje nie tylko dodatkowymi kilogramami, ale także niezadowoleniem z siebie i obniżaniem własnej samooceny. Rozwiązanie tych komplikacji jest oczywiste. Określ cel korzystając z koncepcji S.M.A.R.T. zaczerpniętej ze strategii planowania w zarządzaniu.

S.M.A.R.T.  określa zbiór 5-ciu cech celu, które musi on posiadać, aby być możliwie bliski zrealizowania:

  • S – specific (skonkretyzowany), czyli określony w sposób jednoznaczny,
  • M – measurable (mierzalny), czyli wyrażony liczbowo tak, aby można było określić stopień jego realizacji,
  • A – achievable (osiągalny), czyli możliwy do zrealizowania,
  • R – relevant (istotny), czyli być ważny dla Ciebie,
  • T – time-bound (określony w czasie), czyli określać moment w czasie, do którego będzie zrealizowany.

Jeśli zaś Twój plan ma zbyt wiele negatywnych cech, a przynosi Ci zdecydowanie za mało korzyści to czas wysilić szare komórki i dopisać te przyjemności, o których zapomniałeś. A może za bardzo skupiasz się na stratach?

Pozorna kontrola – paradoks mentalny

Oto dowód na zawiłość naszego myślenia, czyli kiedy pozornie masz kontrolę, ale tak naprawdę jej nie masz. Chodzi o sytuację, w której będąc na diecie zwracasz nadmierną uwagę na miejsca, których nie możesz odwiedzić, albo produkty, których nie możesz kupić ze względu na ograniczenia żywieniowe. 

Chociaż paradoksalnie żyjesz ‘fit’ to cały czas w Twojej głowie przewijają się myśli o pączkach, fast foodzie, pizzy albo napojach z cukrem. Jest to tzw. efekt białego misia. Jeżeli rozkażesz sobie, aby o czymś nie myśleć, w Twojej głowie pojawi się pełno komunikatów właśnie na ten temat. 

Dzieje się tak dlatego, że podczas trzymania ścisłej diety umysł zaczyna doznawać zmęczenia. Mechanizm woli wyczerpuje się z powodu nadmiernej i długotrwałej kontroli. Skutek może być opłakany, począwszy na dodatkowych kilogramach, zaburzeniach metabolicznych, pogorszeniem stanu psychicznego, a skończywszy na zaburzeniach odżywiania.

W przypadku, gdy masz problemy z białym misiem to prawdopodobnie będziesz potrzebował pomocy specjalisty, ponieważ dość trudno samemu rozwiązać ten konflikt. Generalnie Twoim celem będzie omijanie restrykcji i nadmiernej kontroli, a zastosowanie metody wspomnianej w pierwszym wpisie, czyli metody małych kroków. 

Aby uniknąć nadmiernego kontrolowania swoich reakcji przez umysł należy powoli, stopniowo wprowadzać zdrowe nawyki żywieniowe i tak samo wolno rezygnować z nawyków szkodliwych.

Profesjonalna pomoc

Tworząc jadłospisy dla osób cierpiących na różne choroby oraz tych stawiających sobie takie cele jak chudnięcie lub nabieranie masy, biorę pod uwagę problemy opisane powyżej. Nasze pakiety, tzn Pakiet Silver lub Pakiet Gold cieszą się tak dużą popularnością ponieważ Klienci mogą być pewni, że nie dostaną jedynie „suchego” jadłospisy ale dietę świetnie dostosowaną do ich trybu życia oraz kondycji psychofizycznej.

Dlaczego dieta brzmi strasznie? Cz. 2

Przestrzeganie diety jest trudne nie tylko z uwagi na zmiany w menu, ale przede wszystkim na blokady psychologiczne. W poprzednim wpisie opisaliśmy błąd myślenia kategoriami ‘wszystko albo nic’. W tym wpisie poruszymy zagadnienia związane z postrzeganiem samego siebie, które skutecznie utrudniają Ci schudnięcie.

Designed by Freepik

Niskie poczucie własnej skuteczności

Ten problem dotyczy osób, którym trudno jest uwierzyć w swoje własne zdolności do osiągnięcia celu. Może być to związane z poprzednimi doświadczeniami porażek albo nadawaniu własnym niepowodzeniom zbyt istotnej wartości. Czasami dzieje się tak, gdy byliśmy w domu niedostatecznie chwaleni, rodzice nie zauważali naszych sukcesów, a eksponowali nasze błędy. 

Niestety tego typu doświadczenia są bardzo częste i skutecznie zapadają w pamięć, prowadząc do pozbawiania samego siebie pozytywnych wydarzeń na wielu płaszczyznach życia. Bo przecież skoro nie wierzę, że mogę awansować w swojej firmie, to nie będę o to walczyć. Przecież i tak przegram. 

Tego typu myślenie dotyczy również wyboru partnera, poziomu życia, wykształcenia, pracy, kontaktów towarzyskich, sposobu zachowywania się itp. Jest ono również widoczne wśród pacjentów dietetycznych, którzy po prostu nie wierzą w to, że mogą być zdrowi, mieć wymarzoną sylwetkę itp. 

Chociaż w wieku dziecięcym możemy mówić o tym, że to rodzice są całkowicie odpowiedzialni za nasze wybory, to w życiu dorosłym nie możemy zrzucić na nikogo winy. Co w takim razie można zrobić, aby rozwikłać zagadkę swoich ciągłych niepowodzeń i osiągnąć sukces (nie tylko dietetyczny)?

Jesteś kimś!

Żeby złamać w sobie schemat negatywnego myślenia o sobie najlepiej usiąść przy biurku z kartką i długopisem. Analizując swoje życie od początku do dnia dzisiejszego należy wypisać wszystkie (minimum 10) sytuacje, które uważamy za nasz sukces. 

Trzeba też pamiętać o naszych mocnych cechach charakteru, drobnych pozytywnych zmianach albo pochwałach, które otrzymaliśmy od innych. Ważne, aby skupić się nawet na najmniejszych szczegółach. Ewentualnie można poprosić bliską osobę o pomoc w odkrywaniu naszych mocnych stron.

Wypisanie takiej listy wydaje się z początku trudne i nieautentyczne, ale z czasem nabierzemy dystansu, a kartka będzie się zapełniać. Po wypełnieniu zadania powinno się co jakiś czas czytać swoje spostrzeżenia. Na początku można to robić codziennie. 

Żona kazała

Nieważne kto kazał Ci przyjść do dietetyka online albo przejść na dietę. Dopóki będzie to ktoś poza Tobą efekty mogą być marne. Jest to związane z logicznym mechanizmem w umyśle, zgodnie z którym  niemożliwa jest trwała, pozytywna zmiana dopóki sami jej nie chcemy. 

Fachowo można nazwać to zjawisko zewnątrzsterownością lub posiadaniem motywacji zewnętrznych. Oznacza to, że sytuacje lub osoby z zewnątrz naszego ‘ja’ wymuszają na nas pewne zachowania. Mogą być to osoby bliskie, bal, awans, wyjazd na wakacje czy nawet modna dieta lub wpływowa osoba z show-biznesu.

Oczywiście nie oznacza to, że osoba, która namawia Ciebie do zmiany jest zła i powinna natychmiast przestać. Trzeba rozumieć, że wynika to z troski, miłości i zaangażowania. Z drugiej strony motywacje zewnętrzne możemy przekształcić na skuteczne motywacje wewnętrzne, czyli pochodzące z naszego wnętrza. Jak to zrobić?

Aby w końcu wprowadzić jakieś skuteczne działania w swoim życiu musisz przede wszystkim sam tego chcieć. W takim razie warto przybliżyć się do własnego ‘ja’ i odnaleźć w sobie aspekty, które sprawiają, że to właśnie ‘ja’ chcę się zmienić. Kiedy odkryjesz, że nie robisz tego dla nikogo innego poza sobą nabierzesz zaangażowania i pasji, a Twoje sukcesy nabiorą tempa. 

Przykładowo Twoją motywacją wewnętrzną mogą być np. zdania: Chcę zmienić swoją dietę na zdrową, żeby:
– czuć się dobrze we własnej skórze,
– mieć więcej energii i siły,
– atrakcyjnie wyglądać,
– wyzdrowieć,
– dłużej żyć,
– udowodnić sobie, że potrafię.

Profesjonalna pomoc

Układając diety dla swoich Pacjentów doskonale zdaję sobie sprawę z problemów opisanych powyżej. Dlatego wybierając Pakiet Silver lub Pakiet Gold nasi Klienci mogą być pewni, że nie dostaną jedynie „suchej” diety ale jadłospis, który będzie dostosowany do ich trybu życia i kondycji psychofizycznej.

Dlaczego dieta brzmi strasznie? Cz. 1

dlaczego dieta brzmi strasznie cz 1

Sposób odżywiania się jest ściśle związany z psychiką człowieka. Często nawet najlepszą dietę chcemy odłożyć na później, szybko o niej zapomnieć i usunąć numer do dietetyka z listy kontaktów. Dlaczego wszyscy na słowo „dieta” reagują wybuchem skrajnie różnych emocji? Czy istnieje na to sposób?

dlaczego dieta brzmi strasznie cz 1
Designed by Freepik

Poniżej opisaliśmy kilka błędów myślenia, które najczęściej pojawiają się wśród pacjentów dietetycznych. Uniemożliwiają one skuteczną realizację planów żywieniowych i tym samym blokują szansę na osiągnięcie jakichkolwiek rezultatów. Żeby jednak je zrozumieć musimy podjąć próbę gruntownej zmiany myślenia. 

Dlatego nie możesz schudnąć

Pod pojęciem ‘diety’ większość z nas rozumie bardzo restrykcyjny plan żywieniowy, który trwa określoną ilość dni i pozbawia nas radości z życia. Nic dziwnego, że stosując dietę – karę chodzisz cały dzień zły, nie możesz się na niczym skupić i burczy Ci w brzuchu. 

Prawidłowe pojęcie diety to po prostu sposób odżywiania się. Idąc tym tropem łatwo zauważyć, że tak naprawdę każda osoba ma jakąś dietę. Nawet jeśli ktoś spożywa głównie słodycze, chipsy i fast food to wciąż jest to sposób odżywiania się, a więc dieta. Dzięki tej gruntownej zmianie myślenia zmniejszasz swój emocjonalny bagaż, a to może być pierwszy krok w stronę skutecznej zmiany.

Dieta nie może być karą. Nikt nie jest w stanie wytrwać całego życia na liściu sałaty i plasterku pomidora. W tej sytuacji każda osoba będzie walczyć z pokusą zjedzenia czegoś bardzo niezdrowego. Zdrowa dieta powinna składać się z produktów, które lubisz (oczywiście  w granicach rozsądku :), dostarczać wystarczającej ilości kilokalorii, witamin i soli mineralnych. Poza tym powinna być urozmaicona i atrakcyjna. 

Dieta, której w 100% będziesz przestrzegać i na której masz szansę uzyskać efekty (np. schudnąć), to dieta dopasowana do Twoich osobistych preferencji. Chodzi o to, żebyś nie musiał męczyć się na niej przez miesiąc, ale chciał ją z wielką przyjemnością wprowadzić na stałe do swojego życia. Zdarza się jednak, że już to wiesz, a mimo to doświadczasz problemów z przestrzeganiem diety lub wpadasz w pułapkę suplementów, co opisaliśmy w artykule „Dlaczego suplementy nie działają?

Błąd pierwszy - wszystko albo nic

Myślenie skrajnymi kategoriami jest częste u pacjentów. Z jednej strony wydaje się pozytywne, gdy ktoś z dnia na dzień całkowicie porzuca niezdrową żywność i zaczyna uprawiać sport. Z drugiej strony tego typu myślenie prowadzi do pewnej niestabilności i poważnych problemów z wytrwaniem na diecie. Ponadto żadne skrajności nie są bezpieczne dla zdrowia i mogą prowadzić do powstawania zaburzeń odżywiania.

W tym przypadku mamy do czynienia z sytuacjami, gdzie na co dzień perfekcyjnie utrzymujemy dietę, ale mały cukiereczek lub  kawałek urodzinowego ciasta całkowicie wytrąca nas z równowagi. Jeżeli po zjedzeniu kawałeczka niezdrowej żywności rzucasz się na lodówkę i pochłaniasz zawartość, to może właśnie ten problem potrzebujesz rozwiązać.

Żeby poradzić sobie z tym schematem trzeba zastosować zasadę małych kroków. Możemy to zrobić poprzez stopniowe wprowadzanie zmian w diecie i zrozumienie, że nawet drobne sukcesy są ważne.  Poza tym należy przewartościować znaczenie żywności. Najlepiej nie dzielić jej na ‘dobrą’ i ‘zakazaną’, ale zneutralizować myślenie używając innych sformułowań np. żywność ‘odżywcza’ i ‘nieodżywcza’ . 

Warto też zastanowić się jakie są najprostsze rozwiązania, które prowadzą nas do celu np. zjem coś słodkiego tylko w jeden dzień tygodnia zamiast codziennie. Dobrym pomysłem jest też wprowadzenie planu „b” , czyli wyjścia awaryjnego w momencie kryzysu. Takim wyjściem może być kupienie lub samodzielne przygotowanie zdrowych słodyczy.

Niskie poczucie skuteczności

Ciąg dalszy artykułu o tym, dlaczego boimy się diety znajdziesz w kolejnej części: 

Ponieważ w FOODWEB.pl jesteśmy świadomi, jak ważna jest ludzka psychika, wszystkie nasze usługi obejmują holistyczne spojrzenia na problem żywienia człowieka. Wybierając Pakiet Silver lub Pakiet Gold nasi Klienci otrzymują gwarancję, że jadłospis będzie dostosowany do ich trybu życia i kondycji psychofizycznej.